You are currently viewing Offene Ateliers – second edition – jak było?

Offene Ateliers – second edition – jak było?

..no świetnie było.rzesze odwiedzających wymieniały się klamką przez oba dni przy akompaniamencie przepięknej, słonecznej, bezwietrznej aury. Poniżej kilka fotek z obejścia, galerii i pracowni.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.